Noc Muzeów 2011 z Archiwum PAN

Noc Muzeów, do której tak pracowicie przygotowywaliśmy się od wielu tygodni, już za nami. Możemy sobie pogratulować, gdyż tegoroczna impreza w Pałacu Staszica udała się znakomicie. W tym roku pobiliśmy rekord frekwencji. Mury naszego dostojnego gmachu odwiedziło w tę magiczną noc ponad 3800 gości. Przyczynił się do tego zarówno bogaty i różnorodny program imprezy, jak i wspaniała pogoda, za którą, jak powiedziała główna organizatorka i koordynatorka działań pani Kasia Stakuń, komuś należy się premia. Było to prawdziwe święto historii i kultury. Poważne na co dzień sale domu polskiej nauki rozbrzmiewały dźwiękami muzyki, błyszczały kolorami. Każdy mógł znaleźć tu coś dla siebie — były wystawy historyczne, ekspozycje obrazów, prezentacje multimedialne, spotkania z artystami, pokaz mody i biżuterii, konkursy, koncert, prelekcje, malowanki dla małych i poważne dyskusje naukowe. Niekwestionowaną królową Nocy Muzeów była Maria Skłodowska-Curie, którą pracownicy naszej instytucji nazywają poufale „Maryśką”; wystawa jej poświęcona przyciągnęła najwięcej zwiedzających. Tym wszystkim wydarzeniom towarzyszyła niezwykła, wyjątkowa atmosfera. Gości zauroczył rozpościerający się z balkonu dawnej Sali Głównej Posiedzeń, obecnie Lustrzanej, widok na najpiękniejszą w Warszawie, tonącą w morzu świateł i gwarną w tę wyjątkową noc ulicę Krakowskie Przedmieście.

Joanna Arvaniti