Letnie wspomnienia z pobytu w Łebie.
Prezentujemy kolejny ciekawy prospekt turystyczny ze spuścizny Mieczysława Orłowicza. Został on wydany w roku 1940 przez niemieckie Pomorskie Towarzystwo Turystyczne w nakładzie 15000 egzemplarzy i reklamuje Łebę, „malownicze uzdrowisko nadbałtyckie”.[skan nr 1]
Profesor doktor Kafemann zaleca pobyt w Łebie osobom cierpiącym na serce i otyłość. Pisze, że można tu zażywać długich spacerów po wydmach, ciągnących się przez 20 kilometrów.
Dowiadujemy się też, że znaczną część kuracjuszy stanowili w tym czasie lekarze z rodzinami, którzy poznali już Łebę i nauczyli się cenić jej klimatyczne zalety, a wypożyczenie kosza plażowego kosztowało 4,5 marki (1,8 dolara) tygodniowo. [skan nr 3]
Na planie Łeby widać, że miejscowość otaczały pola uprawne i łąki, a na zachód od rzeki Łeby znajdowało się lotnisko. [skan nr 4]
M. Urbański