Historia Polski mogła potoczyć się inaczej. 2 marca 1918 r. gazeta „Głos” podała:
Historia Polski mogła potoczyć się inaczej. 2 marca 1918 r. gazeta „Głos” podała:
Wypadek zdarzył się 28 lutego. 49 letni E. Niewiadomski prawdopodobnie próbował wyskoczyć z jadącego tramwaju. Był to już jego drugi poważny wypadek. Podczas pobytu w Paryżu, gdzie w latach 1895-1896 kontynuował naukę w Académie des Beaux-Arts, w nie do końca jasnych okolicznościach doznał poważnych poparzeń. Stan jego umysłu budził tak poważne wątpliwości, że psychiatra pochodzenia żydowskiego Maurycy Urstein, w opublikowanej w 1923 r. broszurze pisał, że zamachowiec cierpiał na schizofrenię i powinien być otoczony opieką lekarską.
16 grudnia 1922 w czasie otwarcia wystawy w warszawskiej Zachęcie, obecny tam Niewiadomski oddał w kierunku prezydenta RP Gabriela Narutowicza trzy strzały. Narutowicz zginął na miejscu.
(APAN III-77 Materiały Witolda Chodźki j.a. 155)